PARK – odsłon: 192 DER PARK
Das Oberglogauer Schloss ist von Osten und Norden von einem weitläufigen, 17 Hektar großen Park umgeben. Dessen Begründer in einem gegenüber heute wesentlich geringeren Ausmaß war Johannes Georg II. Oppersdorff. Er befand, dass rings um das Schloss, das eine stattliche Bewohnerzahl umfasste, eine Erholungsfläche angemessen sei. Schon damals erinnert man sich an das Bestehen zweier Teiche. Johannes Georg III. ließ das Erholungsareal erheblich ausdehnen und führte dort auch Elemente der Jagdkunst ein. In einem Urbar, einem Verzeichnis der Fronpflichten von Untertanen gegenüber ihrem Gutsherrn aus dem Jahre 1635, heißt es, der Park sei ein Erholungs- und Nutzraum. Malerische Gartenlauben, Spazierpfade, Grotten und Plätscherbrunnen grenzen an ökonomisch einträgliche Objekte an. Das auf den Feldern gemähte Gras wird an die Hofkühe verfüttert, die Obstgärten und der Weinstock gebären Früchte für die Herrentafel, in den Teichen werden Fische zur Abwechslung der Mahlzeiten gezüchtet, der der Schlossmauer vorgeschobene Garten dient als Hundezwinger, daselbst gibt es Spezialräume, in denen Eis aufbewahrt wird. Die gegenwärtige im englischen Stil gehaltene Parkanlage verdanken wir dem Betreiben des Schlossherrn Eduard Georg IX. und dessen Enkelsohnes Johannes Georg. Letzterer nahm sich die Ratschläge des Fürsten von Pückler-Muskau, eines vorzüglichen Mäzens der Park- und Gartenkunst, zu Herzen und bereicherte den Park um exotische Bäume und Sträucher. Die ausladenden Eichen, Buchen und Linden, die den bis heute vorhandenen Holzbestand bilden, wurden ergänzt durch Douglasien, Platanen, Zypressen oder auch kanadische Lärchen. Eine unzweifelhafte Attraktion des Gartens ist dessen naturbelassenes Bodenrelief. Den oberen Teil, auf dem das Schloss steht, umringt eine steile Böschung mit der Stadtmauer, den unteren markieren geräumige Lichtungen, Spazieralleen und ein Teich mit zwei pittoresken Inselchen. Im westlichen Teil des Parks liegt eine Orangerie aus dem frühen 20. Jahrhundert. Sie steht an Stelle einer früheren, die im Empire-Stil gehalten und um die Mitte des 19. Jahrhunderts niedergebrannt war. Die exotischen Pflanzen, die dort angebaut wurden, zierten die Schlossinterieure und ein Teil von ihnen wurde in den vielen reizvollen Winkeln der Erholungsanlage zur Schau gestellt. Die Stahlglaskonstruktion weicht heute leider beträchtlich von der alten Einrichtung ab. Unweit der Orangerie steht die schlanke Nepomuksäule. Auf ihrem Sockel eingemeißelt sind Szenen aus dem Leben des Märtyrers sowie eine Inschrift, die den Stifter benennt, einen gewissen Mikołaj Trzęsigłowski aus einem benachbarten Dorf. Die Säule hatte zuvor am Wohnort des Stifters als Votivgegenstand gestanden. In dem Park fand sie erst zu Beginn des 20. Jahrhunderts Platz.
hanys_hans
|
|
|
PARK – odsłon: 172 Głogówecki zamek otoczony jest od wschodu i północy okazałym, bo 17-hektarowym parkiem. Jego założycielem w znacznie skromniejszym niż dziś rozmiarze był Jan Jerzy II Oppersdorff. To on uznał, iż wokół zamku skupiającego pokaźną liczbę mieszkańców znajdować się powinna powierzchnia rekreacyjna. Już wówczas wspomina się o istnieniu dwóch stawów. Ja Jerzy III poszerzył znacznie jej areał wprowadzając doń również elementy myśliwskie. W urbarium, czyli księdze powinności gruntowych poddanych wobec pana z roku 1635 czytamy, iż park jest przestrzenią wypoczynkowo-użytkową Malownicze altanki, dróżki spacerowe, groty i wodotryski sąsiadują z obiektami przynoszącymi wymierne, ekonomiczne korzyści. Koszoną na polach trawą karmi się dworskie krowy, sady i winnica rodzą owoce przeznaczone na pański stół, w stawach hoduje się ryby urozmaicające posiłki, ogród wysunięty przed mury zamkowe służy jako psiarnia, tam też ulokowane są specjalne pomieszczenia do przechowywania lodu. Obecny park, utrzymany w stylu angielski zawdzięczamy staraniom Edwarda Jerzego IX ordynata zamku i jego wnuka Jana Jerzego który skorzystawszy z rad wytrawnego miłośnika sztuki parkowo-ogrodowej, księcia von Puckler-Muskau wzbogacił go egzotycznymi drzewami i krzewami. Rozłożyste dęby, buki i lipy składające się na już istniejący drzewo-stan uzupełnione zostały daglezjami, platanami, cyprysami czy kanadyjskimi modrzewiami. Niewątpliwą atrakcją parku jest jego naturalna rzeźba terenu. Górną część, na której stoi zamek, okala stroma skarpa z murami miejskimi, dolną wyznaczają rozlegle polany, aleje spacerowe i staw z dwiema malowniczymi wysepkami.. W zachodniej części parku usytuowana jest oranżeria pochodząca z początków XX wieku. Stoi ona na miejscu dawnej utrzymanej w stylu empir, która spłonęła w połowie XIX wieku. Egzotyczne rośliny, które w niej hodowano zdobiły zamkowe wnętrza, a część z nich latem wystawiana była w różnych urokliwych zakątkach kompleksu wypoczynkowego. Stalowo-szklana konstrukcja, dziś niestety znacznie odbiega od dawnego wystroju. Nieopodal oranżerii stoi smukła kolumna św. Nepomucena. Na jej cokole wyryte są sceny z życia męczennika jak również inskrypcja, określająca fundatora, którym jest Mikołaj Trzęsigłowski, pochodzący z pobliskiej wsi. Stała ona poprzednio w miejscu zamieszkania fundatora i miała charakter witywny. W parku osadzona została dopiero na początku XX wieku. hanys_hans
|
|